Nasza załoga

Wszyscy jesteśmy czynnymi motocyklistami, wszyscy kochamy motocykle i użytkujemy je na co dzień. Robimy to co lubimy i to nam sprawia największą frajdę.

Staramy się tworzyć miejsce do którego chcielibyśmy przyjechać ponad ćwierć wieku temu, kiedy zaczynaliśmy naszą przygodę z motocyklami, kiedy takich miejsc na mapie Krakowa nie było – po dobry serwis, poradę czy na pogaduchy. Staramy się tworzyć miejsce do którego z przyjemnością przyjeżdżamy codziennie sami.

Szef załogi serwisu motocyklowego w Krakowie

Piotr

Pekaes czyli Piotr Kudelski. Człowiek – instytucja, od zawsze grzebał w jednośladach, karierę mechanika zaczął od… rowerów, których serwisem zajmował się zawodowo przez 18 lat – specjalizując się w zawieszeniach. Do dziś twierdzi, że te rowerowe są najbardziej skomplikowane, motocyklowe to kaszka z mleczkiem 🙂
 
Na motocyklu objechał pół Azji, Afryki i niemały kawał Europy. Wysoce ceni sobie swoją bawarkę X-Challenge, a jeszcze wyżej nieruchomość o nazwie kodowej ZL1000, którą jeździ(ł) już 20 lat. Siła spokoju, nigdy nie odbiera telefonu bo zawsze ma zajęte ręce. O motocyklach wie wszystko, o zawieszeniach znacznie więcej. Od 10 lat na własnych śmieciach, pod szyldem Motozajezdni a teraz Moto-Portu,
Paweł pracujący w warsztacie motocyklowym

Paweł

Odbiera telefon i przekłada papierki, ale także ustali z wami zakres prac, terminy i ceny. Od ponad 20 lat właściciel nieruchomości ze stajni z Milłoki, a do taplania się w błocie eksperymentalnego Dominatora. Człowiek Fidela – dyżurnego obwąchiwacza waszych maszyn

Łukasz podczas naprawy motocykli w serwisie

Kukasz

Kukasz czyli Łukasz. Mechanik z wykształcenia, motocyklista z pasji. Chłopak do wzięcia 😉 

Z zapałem eksploruje bliższe i dalsze szlaki TET na swojej DR650. Asfaltu nie lubi, więc przemierza go Hayabusą żeby skrócić do minimum tą mękę 😉 Niech was nie zwiedzie jego młody wygląd – wiedzą i umiejętnościami zaskakuje wszystkich, włącznie z nami. Z Pekaesem od 4 lat – najpierw w Motozajezdni, potem w Moto-Porcie, teraz znów w Motozajezdni 🙂 Szpec od elektroniki i problemów trudnych.

Pracownik serwisu motocykli, skuterów i quadów

Artek

Nasz najnowszy zawodnik, pozyskany w letnim okienku transferowym 🙂
Chłopak pełen pasji i zaangażowania, którym często zaraża nas samych. Przyszedł do nas się uczyć, ale okazało się że całkiem dużo umie – więc został 🙂 Specjalista od skuterów i „czarnej roboty”, której nikt inny nie chce się podejmować 😉 Technik – elektryk z wykształcenia, mechanik z pasji – od dziecka coś dłubał przy motocyklach; dalej szuka swojej motocyklowej drogi upalając na zmianę diametralnie różne motocykle. Póki co nie ulega środowiskowej presji – wybiera asfalt i nie daje wciągnąć się w błoto, ale pracujemy nad nim… 🙂